Archiwum 21 grudnia 2003


gru 21 2003 heleena
Komentarze: 0

fyjazd sie nie udal, mashenia (ehehe) legly w gruzach, bumbumofi siadl akumcio.... jak pshyshlismy do domciu to probofalam sie zebrac i poukladac puzzle 250 kawalkofff ale jak to moja cierpliwość miesjca dla puzzli niestety nie starczylo... cosh sie bedziemy czarowaci po prostu mi sie NIE CHCIALO i nie mialam OCHOTY na puzle :/.... zaloshylam z bratem spolke typu "rozmienialny i kredyt bank" polowa zyskoff moja - a ogolnie jka ktos sie chche dofiedziec o tym fiencej - 2673298 [chyba sie domyslacie co to za numer], pozdrofka dla tomka - docenil my bloga ;D

madelinka : :